Grodzisk Mazowiecki z dziećmi. Moc atrakcji! Opublikowane 1 sierpnia, 20174 czerwca, 2019 przez Magdalena Na dzisiejszy dzień musiałam wymyślić coś wyjątkowego. Ida urodziła się 31 lipca, Sania 3 sierpnia. Umówiliśmy się więc, że świętować będziemy zawsze przez cały tydzień. Ciut więcej niż ramy urodzin, ale co tam! Niech mają. Wczoraj zatrzymały nas w Warszawie sprawunki, ale dziś, mimo upału (34 stopnie) ruszyliśmy na Mazowsze. Padło na Grodzisk Mazowiecki. Myślisz sobie – zwariowała! Po co dzieci ciąga na pola kapusty! Nawet zielonej plamki tam nie ma na mapie, co oni będą robić? Ruszyliśmy już tradycyjnie – pociągiem. Przy tej temperaturze każde inne rozwiązanie byłoby męczące, i choć na wakacje wysokogabarytowe (jeszcze) lubimy jeździć samochodem, to czasem lubimy dołożyć cegiełkę do ekoświata. Muzeum WKD. “Tam” pojechaliśmy ze Śródmieścia WKD kolejką. W planach mieliśmy zwiedzenie małego muzeum, ale zaaferowana nie doczytałam, że jest otwarte w środy i niedziele (od 9 do 13.30), obejrzeliśmy więc trochę widocznych składów, a na zwiedzanie ekspozycji wybierzemy się w którąś środę. Pewnie bliższą, niż dalszą. Tabor. Muzeum WKD. Grodzisk Mazowiecki – Wodny Plac Zabaw. Przeszliśmy całą długość cmentarza katolickiego, który zaczyna się tuż przy dworcu WKD (w Grodzisku są osobne stacje WKD i osobna dla pociągów Kolei Mazowieckiej, którą wracaliśmy). Doszliśmy do Pływalni Miejskiej Wodnik 2000 i dotarliśmy tym samym do głównego punktu naszej upalnej wycieczki, dla nas największej atrakcji jaką oferuje Grodzisk Mazowiecki – wodnego placu zabaw. Co jest dla mnie najistotniejsze, woda w której bawią się dzieci jest przebadana i nie złapią tam syfu jak w fontannach, w których generalnie ani wykonawca, ani sanepid nie zalecą się kąpać. Wodny plac zabaw ma bezpieczną nawierzchnię, drewniano-gumową. Dzieci się nie ślizgają. Nie ma basenów, są fontanny tryskające ciepłą wodą (ani lodowatą, ani gorącą). Konstrukcje są ciekawe, woda ma zmienne natężeni ciśnienia, co jest dla dzieci dodatkową frajdą. Sam wodny plac zabaw jest w silnej ekspozycji słonecznej, ale wiele krzaków i drzew wokół dają przyjemny cień dla “pilnujących”. Z placu można korzystać bezpłatnie. Wodny plac zabaw. Byliśmy w środku tygodnia, w wakacje, czyli szczyt sezonu. Dzieci było sporo, ale nie było wielkiego tłoku. Nie możemy już się doczekać kolejnego wyjazdu. Grodzisk Mazowiecki szalenie nas zaskoczył, a to jeszcze nie koniec! Są miejsca piknikowe. Ktoś tu chce do brata! Jedzenie. Ci, którzy nas regularnie czytają wiedzą, że nie mam zaufania do jedzenia serwowanego na polskiej prowincji, więc zawsze w tym temacie robię najgłębszy research, jeśli nie znajduję nic ciekawego, to zabieram jedzenie z domu. Grodzisk Mazowiecki jak każde polskie miasto ma szeroką ofertę kulinarną kebabów i barów strupów, ale znaleźliśmy perłę! Babie Lato to restauracja mieszcząca się w Domu Kultury. Jest przestronna, bardzo dobrze dostosowana dla dzieci (kolorowanki, specjalne krzesła, duże toalety z przewijakami). Zjedliśmy wspaniały obiad: sałatkę z halloumi, krewetki, które zamówił Sania, ale okazały się dla niego za ostre, więc wybrał jednak makaron, którym Ida również się najadła. Babie Lato. Ostatni przystanek całoroczny plac zabaw. Najedzeni udaliśmy się do parku im. Skarbków. Grodzisk Mazowiecki szczyci się nim w internetach i całkiem słusznie. Plac zabaw zorganizowany jest wspaniale, są sprzęty dla dzieci małych, większych i całkiem dużych. Wszystko na gumowej nawierzchni. Jedyna wada to silna ekspozycja słoneczna, więc z przyjemnością pewnie korzysta się z niego zimą (będziemy!). Park jest rozleglejszy niż wybieg dla dzieci. Znajduje się w nim ścieżka dydaktyczna z 5 dębami oraz cypryśnikiem błotnym, które są pomnikami przyrody. Jest też dzika część parku – las łęgowy. Park im. hr. Skarbków. Duża motoryka! Kawałek cienia. Dla starszaków. Stacja kolejowa jest tuż przy parku, więc wróciliśmy Kolejami Mazowieckimi, które jadę dużo szybciej niż kolejka WKD. Dziękujemy, że jesteście z nami! Bądźcie na bieżąco i dołączcie do naszej społeczności na Facebooku i Instagramie. Jeśli szukacie inspiracji do wyjazdów wykraczających poza nasze doświadczenia, dołączcie do grupy POKAŻ DZIECIOM POLSKĘ I ŚWIAT, którą tworzę wraz z innymi blogerami. Jeśli chcielibyście nam szepnąć słówko, dać feed back, podpowiedzieć o czymś fajnym, będziemy cieszyć się z każdej wiadomości od Was! Piszcie śmiało! Zobacz rownież: Żelazowa Wola • Dom Urodzenia Fryderyka Chopina. Na zachód od Warszawy, pomysły na udane wycieczki. Zespół Mazowsze i jego siedziba w Karolinie.