W samym rynku, w zupełnie niepozornej kamienicy kryje się wielopoziomowa historia stolicy. Muzeum Warszawy to esencja porządku. Miejsce nowoczesne, ale z niskim pokłonem dla tradycji. Zainteresuje małych i dużych, uporządkuje wiedzę pasjonatów, oraz pokaże smaczki dla ciekawskich. Przeczytaj tekst do końca, a dowiesz się również, jakie atrakcje muzeum przygotowało dla zwiedzających.

Muzeum Warszawy

Całość jest doskonale zaplanowana tematycznie. Zaczynamy w podziemiach, gdzie poznajemy stratygrafię miasta i kolejne jego budowlane etapy. Odświeżymy wiedzę o najważniejszych budynkach, a Ci którzy nie mieszkają w stolicy zorientują się w jej topografii.

Od poziomu zero zaczynamy tour po 21 gabinetach. Jako muzealniczka (nie tylko z pasji, ale i z wykształcenia), jestem zachwycona tym kluczem. Dzięki niemu, możemy wycisnąć esencję z tematów, które nas interesują, a odpuścić mniej angażujące kwestie. Jestem fanką wolnej sztuki, zagłębiania się w szczegół. I tak przechodzimy przez rzeźbę (mój absolutny faworyt, również jeśli chodzi o organizację ekspozycji), archeologię, syreny, pomniki, widoki, portrety, brązy, fotografie, detale architektoniczne i wiele innych.

Świetne jest to, że ten sposób uporządkowania zabytków doskonale nadaje się do zwiedzania z dziećmi. Łatwiej je zatrzymać i opowiedzieć o np. zegarach w sali wypełnionej czasomierzami. Można też porównać do tego co mamy na rękach dziś.

Muzeum Warszawy dla dzieci

W trudnych covidowych czasach muzeum działa w ograniczonym zakresie: od czwartku do niedzieli, od 11:00 do 20:00 (ceny: bilet normalny 10 zł, ulgowy 7,5, dzieci nieszkolne darmol, w czwartek wstęp jest darmowy dla wszystkich). W soboty do 15 animatorzy rozdają plansze do gry terenowej dla dzieci. Na terenie muzeum należy odnaleźć artefakty i odpowiedzieć na proste pytania ich dotyczące. Za rozwiązanie otrzymuje fantastyczne muzealne gadżety (zeszyt, wycinanki, kolorowanki).

Muzeum Warszawy ma fantastycznie zaopatrzony sklep! Również on-line. Ja uwielbiam sklepy i kawiarnie muzealne! Dzięki nim właściwie odwiedzamy centrum kultury. My tym razem kupiliśmy Warszawę Piżamorama, oraz magnes. Zasadzamy się na Legendy Warszawskie.