Mazowsze. Pałac Mała Wieś. Opublikowane 2 lipca, 20182 lipca, 2018 przez Magdalena To była wyjątkowa niedziela. Pierwszy raz zostawiliśmy dzieci (pod dobrą opieką) i pojechaliśmy we dwójkę na wycieczkę. Odwiedziliśmy Pałac Mała Wieś i jakkolwiek przaśnie by te trzy słowa nie brzmiały, to nie spodziewajcie się nieczego zwyczajnego. Wśród grójeckich sadów kryje się zespół pałacowo-parkowy, który odwiedzał król Stanisław August Poniatowski, a na letnią rezydencję upatrzył sobie Cyrankiewicz. Pałac, w którym urządzone jest małe muzeum pełne pereł recepcji antyku, oficyny z pięknymi stylowymi pokojami i apartamentami, doskonała restauracja Stara Wozownia, leśny plac zabaw, olbrzymie połacie ogrodów. Mówić dalej? Mała Wieś. Mała Wieś znajduje się niecałe 50 km od Warszawy, z Żoliborza jechaliśmy 40 minut. To okolice Grójca i Warki, tereny przebogate w sady. Od wieków. Tu gdzie dziś znajduje się pałac niegdyś stał modrzewiowy dwór. Bazyli Walicki zlecił wzniesienie obecnych zabudowań. Dobra pozostały w rodzinie, zmieniały się nazwiska, ale krew była spójna. Wojna nie oszczędziła posiadłości, po niej pałac odrestaurowano i zorganizowano tu Dom Wypoczynkowy Urzędu Rady Ministrów. Oznaczało to, iż miał tu letnią rezydencję miłościwie panujący Józef Cyrankiewicz. Po rozpadzie systemu ponownie osiedlili się tu właściciele, co niestety nie było fortunnym rozwiązaniem. Szczęśliwie jednak zdecydowali się sprzedać majątek, a obecni właściciele zadbali nie tylko o luksus i nowoczesność, ale również oddali wielki hołd przeszłości. Królestwo antyku. Pałac Mała Wieś jest perłą. Pachnie rezydencjami zdobiącymi wzgórza w Wenecji Euganejskiej. Frontowa elewacja ma ekspozycję południową, wnętrza składają ukłon historii. Urządzone jest małe muzeum, gdzie podziwiać można oryginalne malowidła z cudownymi przedstawieniami szeroko pojętej recepcji antyku. Meble, dzieła sztuki, rzeźby. Sala mędrców, pompejańska, warszawska. Okazałym miejscem jest Apartament Książęcy – miejsce poświecone pamięci Niny Andrycz. Na parterze pałacu znajduje się herbaciarnia, czynna (na razie) w weekendy. Polichromia z końca XVIII wieku zdobi ściany, stoliki karciane, piękne fotele i dyskretna, uprzejma obsługa wspaniale dopełniają miejsca. I nade wszystko widok na ogród. Ta przypałacowa część parku jest najbardziej zorganizowana, urządzona w stylu francuskim, olbrzymie pachnące rosarium, miła altanka oraz Oranżeria, w której organizowane są większe imprezy – najchętniej wesela. Idąc do końca po osi pałacu dochodzimy do skraju sadów oraz alei modrzewiowej, i lokalnych uli. Po wschodniej stronie posiadłości rozpościera się park romantyczny, czyli taki trochę pozornie dzikszy teren. Są tu alejki, zróżnicowana flora, ruiny. W przypadku Małej Wsi najpiękniejsze są Biała Brama, którą widać już z drogi dojazdowej, więc jest jakby drogowskazem miejsca, oraz mauzoleum Aleksandra Walickiego, które krzyczy o jakąś renowację, ale ufam, że właściciele zrobią to w doskonałym stylu. Oficyny zostały zaadoptowane na pokoje i apartamenty. W stylu są nowoczesne, funkcjonalne i przestronne. Sami zobaczcie: Pałac Mała Wieś, hotel i restauracja. Nowym budynkiem jest hotel – Stary Spichlerz, w którym niegdyś mieściła się kotłownia. Tu nowoczesność w bardzo zgrabny sposób nawiązuje do historii miejsca. Są tu pokoje dwuosobowe oraz apartamenty, w których zmieszczą się większe rodziny. Restauracja Stara Wozownia, to miejsce w którym nawiązuje się do lokalnych specjalności, przy pałacu stoją skrzynki z ziołami i warzywami wykorzystywanymi w kuchni. My spróbowaliśmy śniadania – zróżnicowane, zdrowe, pyszna kawa, wspaniałe rogaliki. Kiedy przyszła pora obiadu, tak bardzo zatęskniliśmy za dziećmi, że wizja kolejnych dwóch godzin z dala od nich jakoś nas uwierała, więc wróciliśmy do domu. Pałac Mała Wieś to zdecydowanie miejsce, w które warto zabrać dzieci, tutejszy plac zabaw, naturalny, dziki, tak inny od kolorowych konstrukcji. Tu dzieci mogą wczuć się w naturę, ugotować obiad z błotka w cudnym domku, poskakać po pieńkach, szaleć na huśtawkach. Istnieje również możliwość wypożyczenia rowerów, terenowych (20 zł/ 2 h). W planach jest budowa SPA, czyli dopełnienie idealnego relaksu dla rodziny. Już się nie możemy doczekać. Również powrotu w komplecie. Po Mazowszu podróżujemy w ramach cyklu Moda na Mazowsze, we współpracy z Mazowiecką Regionalną Organizacją Turystyczną. Dziękujemy, że jesteście z nami! Bądźcie na bieżąco i dołączcie do naszej społeczności na Facebooku i Instagramie. Jeśli szukacie inspiracji do wyjazdów wykraczających poza nasze doświadczenia, dołączcie do grupy POKAŻ DZIECIOM POLSKĘ I ŚWIAT, którą tworzę wraz z innymi blogerami. Jeśli chcielibyście nam szepnąć słówko, dać feed back, podpowiedzieć o czymś fajnym, będziemy cieszyć się z każdej wiadomości od Was! Piszcie śmiało! Zobacz rownież: Hotel Skansen w Sierpcu. Hotel Narvil Conference & Spa w Serocku Sielskie Mazowsze: Dwór Mościbrody.