Minimalistyczne pakowanie na outdoorowy zimowy wyjazd. Wychowały mnie babcia i mama. Dwie kobiety wielkiej klasy i obszernych walizek. Lubiące kurorty. Prawdopodobnie nigdy w ciągu jednego turnusu nie pojawiły się na kolacji w tym samym sweterku. Na każde wesele w rodzinie dostawałam nową sukienkę, a na każde święto zmarłych nowy płaszczyk. Wiele…